Inline HTML

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez firmę Agencja Wydawniczo Reklamowa WPROST Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (02-305) przy Al. Jerozolimskich 179 oraz podmioty współpracujące, w tym należące do Grupy Kapitałowej Platformy Mediowej Point Group SA, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 29.08.1997 roku o Ochronie Danych Osobowych (Dz. Ustaw nr 133 poz.883) w celu realizacji usług oraz w celach marketingowych. Oświadczam, że jestem świadom, iż przysługuje mi prawo wglądu do moich danych osobowych oraz możliwość ich poprawiania i usuwania.

Wróg, którego da się pokonać

JACEK POCHŁOPIEŃ

redaktor naczelny

Bywa tak: objawy długo nie dają znać o sobie albo też owszem, są widoczne, ale zostają zlekceważone przez chorego, a czasami nawet przez lekarza. Gdy wreszcie zostanie postawiona właściwa diagnoza, wdrożone leczenie niekiedy przebiega sprawnie, jednak czasami zamienia się dla chorego w prawdziwą drogę przez mękę. Pokonując ją, trzeba walczyć nie tylko z chorobą, ale również o dostęp do leków albo nawet o godne traktowanie. Rak, podstępny zabójca, zagraża Polakom. Dzisiaj we „Wprost” piszemy na temat nowotworów oraz walki z nimi. Publikujemy także dwie specjalne, bardzo osobiste rozmowy:

z Anną Wyszkoni oraz Antonim Styrczulą. Odważnie i otwarcie postanowili się podzielić swoimi przeżyciami oraz przemyśleniami. Takie świadectwa mają ogromne znaczenie. Zaangażowanie znanych osób w sprawę walki z nowotworami czy o prawa pacjentów ma moc sprawczą. Wiele dla chorych (oraz tych, którzy dopiero zachorują) zrobił zmarły w styczniu na glejaka Tomasz Kalita. Były rzecznik SLD stał się orędownikiem walki o legalizację leczniczej marihuany, opowiadał również o problemach, na jakie napotykają chorzy, takich jak bezduszność publicznej służby zdrowia. „Trzeba chorobę wykorzystać do dobrych celów. Dzięki temu będę miał poczucie, że zrobiłem coś dobrego” – powiedział „Wprost” w jednym z ostatnich swoich wywiadów. O raku warto mówić po to, aby budować świadomość, przypominać, jaki jest groźny, ale równocześnie że można z nim skutecznie walczyć. Szczerze o swojej chorobie oraz o relacjach z lekarzami opowiadał Jerzy Stuhr. Z czasem znany aktor zaangażował się w akcje wsparcia i pomocy innym

„Trzeba chorobę wykorzystać do dobrych celów” – mówił nam Tomasz Kalita w jednym z ostatnich wywiadów

pacjentom onkologicznym. Warto wspomnieć choćby o inicjatywie „Rak wolny od bólu”. Napisał również książkę. Przez długi czas natury swojej choroby, która dawała o sobie znać, nie poznała Kora. Lekarz, który się nią opiekował, nie zlecił bowiem właściwych badań. Wokalistka Maanamu musiała zmagać się z bólem. Potem walczyła o finansowanie terapii raka jajnika dla siebie oraz dla innych chorych. A między innymi na łamach „Wprost” wspierała również legalizację marihuany. Ostatecznie w ubiegłym roku batalia o darmowe leki zakończyła się powodzeniem. Historie znanych postacipokazują również, że w walce o swoje zdrowie i życie nie można odpuszczać. Niezależnie od pomocy, jaką się otrzymuje, trzeba działać samodzielnie. Dotyczy to również profilaktyki. A w walce z nowotworem ogromne znaczenie ma czas. Warto to powtarzać do znudzenia: im wcześniej zdiagnozowany rak, tym większe szanse na wyleczenie, medycyna robi szybko ogromne postępy. Nie warto lekceważyć objawów. Należy zadbać o profilaktykę. Zapobiec zachorowaniom zupełnie się nie da, ale wiele można zrobić. Rak to nie wyrok. W wypowiedziach wielu osób, które walczą lub walczyły z chorobą, widać radość życia. „Czułam się, jakbym urodziła się na nowo, czerpałam z życia garściami” – mówi w wywiadzie Anna Wyszkoni. „Nam dodaje siły to, że możemy pracować, pójść na spacer, zrobić coś szalonego” – to z kolei słowa Antoniego Styrczuli. Warto pamiętać o tym, co w życiu ważne, zanim podniesiemy sobie ciśnienie z powodu wyczynów nielubianego polityka. g

Spis treści

Spis treści schowaj

Pobierz wersję PDF

Ostatnie wydania

Zobacz archiwum wydań